niedziela, 17 listopada 2013

what does the fox say? ;)

Ta czapka i szalik to prawdziwa perełka vintage- zrobiła mi ja moja mama, kiedy byłam w wieku Julki.  Dla mnie już raczej bezużyteczny gadżet, ale podarowałam go Julce, a mała bardzo go polubiła. Tak samo jak 
( o dziwo! ) polubiła ponczo. Słuchawko-nauszniki a la " zdechły chomik" to pomysł małej, która ostatnio się z nimi nie rozstaje ;) No ale cóż, trzeba szanować decyzje dziecka, więc skoro chciała pozować w nausznikach, ma nauszniki. 
Mimowolnym uczestnikiem naszej mini sesyjki była kotka Jula (imienniczka :D )

 *
Dziś Julia ma na sobie
ponczo- GAP Kids
czapka i szalik - handmade
szorty i rajstopki - h&m KIDS
buty Emu Wallaby Hi orzechowe- mivo kids


***




This hat and scarf is a true gem vintage-my mom did it when I was at the age of Julka. For me now is rather useless, but I gave it Julka, and she really liked that set. Same as (surprisingly) she liked the poncho. Earmuffs a la "dead hamster" is the idea of ​​her (recently she don't wanna to go out without with them novhere) But well, we have to respect the decisions of the child, so if she wanted to pose in earmuffs, she has the earmuffs.
 Unwitting participant in our mini session was a kitten Jula (the namesake :) )

*
Today's outfit:

poncho- GAP Kids
beanie and scarf - handmade
shorts and tights - h&m KIDS
boots Emu Wallaby Hi Chestnut - mivo kids










niedziela, 3 listopada 2013

Houndstooth, czyli po prostu "pepitka".

Postanowiłyśmy pozwiedzać trochę inne blogi i zorientować się co w trawie piszczy w tym sezonie. I co piszczy? Krata, kratka, krateczka oczywiście. Nieważne, czy szkocka, czy pepitka, ogólnie krata pod każdą postacią. Mi najbardziej spodobała się klasyczna czarno-biała pepitka, którą do mody wprowadziła bodajże sama Coco Chanel. Chyba dlatego, że to tzw. nieśmiertelna klasyka. Także gdy zobaczyłam ten dziecięcy "oversize'owy" płaszczyk, postanowiłam go zakupić. Julia nie była do niego od początku za bardzo przekonana, ale gdy połączyłyśmy go z sportowym luzem, zestaw do niej "przemówił". Chyba jeszcze bardziej go zaakceptowała po obejrzeniu zdjęć. Szczerze mówiąc kamień spadł mi z serca, bo byłam niemalże pewna, że tym razem wyrzuciłam pieniądze w błoto, kupując go.



Dziś Julia ma na sobie:

spodnie, bluza - next 
płaszczyk - little miss furnatic 
czapka - carhartt



***




Some time ago we decided to explore some other blogs and see what's hot this season. And what we found? every possible kinds of checkered patterns of course in any form. I most liked the classic black and white pepitka named also "houndstooth" or "dogstooth" which brought to fashion Coco Chanel itself. Personally I like it because of the so-called. immortal classic. Also, when I found the children oversize coat, I decided to buy it. Juliett wasn't stoked as much as me from the beginning , but when we combined it with some sporty loose, the whole outfit set finally "speaks" to her. I think she accepted it even more after seeing the photos.



Today Juliette's wearing:

trousers, sweatshirt - next 
beanie - carhartt