Jestem ogromną fanką australijskiej marki Black Milk Clothing która w swojej ofercie ma najlepsze legginsy jakie miałam przyjemność nosić na swoich 4 literach. Są naprawdę niepowtarzalni jeżeli chodzi o jakość, a
przede wszystkim jeśli chodzi o wzornictwo. dlatego obie szczerze ubolewamy, że owa marka nie ma niestety działu dziecięcego. Julii zawsze bardzo podobały się moje kolorowe legginsy i zawsze chciała takie same. Oczywiście nigdzie nie mogłyśmy takowych znaleźć. Aż tu nagle upolowałyśmy takie oto króliczkowe cudo w h&m . Oczywiście nie było "zmiłuj", bo Julia zaraz chciała je zaprezentować. A oto wynik ;)
*
Dzisiejsza stylizacja składa się z :
Legginsy- h&m,
Czapka- deezee
Bluza- Nike
Baleriny- river island
***
I'm the really huge fan of Black Milk leggings just for their fantasy patterns and great quality. Juliette like them also. She was really upset when I told her there is no sizes for kids....well maybe one day. But we found these Black Milk alike leggings in h&m store. Maybe not as good quality, but these
also looking great
also looking great
.
*
Leggings- h&m
Beanie- deezee
Sweatshirt- nike
flats- river island
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz